co teraz?
lot mi odwołali, plan był od maja się wzmacniac fizycznie, od kilku dni medytacja i lodowate prysznice,
od 1 maja treningi siłowe i kondycyjne, od kilku dni mniej palenia. Wciąż jedna osoba nie może wyjśc z
mojej głowy ale bardzo dobrze sobie z tym radze. Teraz czas nabrac nowej energii, niewiadomo kiedy wznowią
loty.
bez obaw jedziemy dalej.
Dodaj komentarz