tylko w mojej głowie
Tylko w głowie? Skumasz to tylko jeżeli spędzisz w swojej głowie tyle czasu co ja w swojej. Po wielu bojach, kilku przeczytanych książkach,
wielu rozmowach z ludźmi różnych poglądów ukształtowałem w sobie tą jedną najważniejszą zasadę. To wszystko co się dokoła dzieje,
każda sytuacja, każdy wir wydarzeń w który wpadam jest TYLKO W MOJEJ GŁOWIE, i ode mnie zależy co z tym zrobie.
Od momentu gdy stosuje tę zasadę mam lepszą kontrolę nad wszystkim. Głowa jest jak komputer
na który wrzucasz materiały wideo do postprodukcji i zastanawiasz się jak zmontowac ten film w całośc żeby był dobry.
Możesz to robic na spontanie bez żadnego planu, bez świadomości tego co się dokoła ciebie tak na prawdę dzieje, twój film może
wyjśc absolutnie różny, a co do tego komputera to jest tam coś takiego jak notatnik i na nim można pisac scenariusze.
Oczywiście pamiętaj że najpierw się pisze scenariusz, później plany zdjęciowe, montaż a na koniec publikacja. To się tyczy twojego życia,
Każdego dnia z osobna, każdego tygodnia z osobna i każdego roku z osobna, każdej jednej sytuacji trwającej nawet sekundę.
Możesz poleciec na żywo, możesz to wyreżyserowac, zmontowac po swojemu, nawet wprowadzic korekty po publikacji.. Wszystko tylko w
głowie pamiętaj.
Dodaj komentarz