• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

TYLKO W GŁOWIE

.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Wstęp 2

siemano.

Zioło.

 

Otworzyło wiele bram, jeszcze więcej zamknęło ale problem z adhd juz nie istniał. Tak pokochałem moje lekarstwo, że zrobiłem z niego

 forme relaksu, nagrody, na zły dzień, na dobry dzień itp. Paliłem w opór i tak minęło kilka lat. Oczywiście jako małolat musiałem się 

nalatac żeby miec za co zapalic bo jeszcze się uczyłem a jak wiadomo wszystko kosztuje. Zioło było moim nałogiem niezbędnym do 

prawidłowego funkcjonowania aż do momentu zderzenia z psami o czym kiedyś wspomne. Wtedy zrobiłem dłuższą pauzę i zaczął się kolejny 

problem. Przez nagłe zderzenie z rzeczywistością po kilku ładnych latach głowa się popsuła. Lekarz stwierdził depresje. Ja to normalnie 

nie wierzyłem w takie choroby i uważałem że ludzie na to cierpiący to poprostu lenie. Pierwszy epizod trwał krótko i od razu zacząłem 

kurację, więc poprostu byłem wyłączony przez jakiś czas zanim leki zaczęły działac i po jednym opakowaniu zdrowy. Mój lekarz nie chciał 

mi dawac psychotropow więc umowilismy się na fluoksetynę, prozac, jak zwał. dłuższy czas miałem luz, i wtedy w moim życiu zaczęło się 

tyle dziac że postanowiłem zacząc to gdzies notowac. dosłownie kaleidoskop zdarzeń który od tamtej pory kręci się w zawrotnym tempie. 

Z tego wszystkiego tak się sprawy potoczyły że znów zacząłem palic i to trwało jakieś 2-3 miesiące po czym bez problemu w jeden dzień 

rzuciłem gdyż zacząłem wtedy tak jakby nowe życie. Wszystko było pięknie aż pewnego razu przyszedł kolejny epizod depresji, tym razem 

o wiele intensywniejszy. Trwało to gdzieś pół roku i całe moje nowe życie się sypnęło, co w glowie to w głowie ale fizycznie spadło 

na głowe sporo nowych problemów, sporo osób zawiodło, i wszystkie sprawy się pokomplikowały. czekałem na punkt kuliminacyjny tych zdarzeń.

Za późno zacząłem kurację, o ponad 3 miesiące za pozno i to wyrządziło kilka szkód. Oczywiście doczekałem się punktu kuliminacyjnego i 

wtedy klamka zapadła. Leki które brałem pomagały ale miały tyle skutków ubocznych że postanowiłem zaeksperymentowac.

 

Myślałem o tym chwilę czasu w tym trudnym okresie bo przez depresję, a pozniej przez skutki uboczne leków rozpadło się coś bardzo waznego

 w moim życiu. Eksperyment miał na celu próbę podjęcia leczenia samemu, paleniem zioła i zmuszeniem swojej głowy do odblokowania i 

 przestawienia się na nowe rzeczy. To było tylko ziarno do zasiania, decyzja zapadła w minutę w trakcie ataku padaczki na tle nerwowym. 

Po ataku ogarnąłem się i pojechałem po buchy.....

13 kwietnia 2020   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Tylkowglowie | Blogi